Finał konkursu Klubu Operatorów Volvo

W piątek w siedzibie Volvo Maszyny Budowlane w Młochowie rozegrano finał konkursu Klubu Operatorów. Uczestnicy musieli wykazać się nadzwyczajną sprawnością obsługi ładowarki kompaktowej L20F i minikoparki EC20D. Najlepsza siódemka spośród rywalizujących tego dnia czternastu operatorów przechodziła do ścisłego finału. Tak mówił regulamin, jednak w drodze wyjątku do finału dopuszczono także ósmego zawodnika, miał on bowiem czas tylko o sekundę gorszy. W trzeciej części zawodów było już wyjątkowo ciekawie, jako że konkurencję rozgrywano na wozidle przegubowym A30G.

Najlepsi spośród finalistów (osiągając najlepszy czas i popełniając najmniej błędów) okazali się Łukasz Wrosz i Jacek Kalata i to właśnie oni reprezentować będą Volvo Maszyny Budowlane Polska podczas międzynarodowych mistrzostw w siedzibie Volvo CE w szwedzkiej Eskilstunie.

– Pierwszy raz udało nam się przeprowadzić konkurs na tak dużej maszynie, jaką jest wozidło – powiedział nam już po opadnięciu konkursowych emocji wieloletni organizator tych zawodów Artur Jankowski. – Do tej pory były to maszyny kompaktowe. Trzecia konkurencja wyszła naprawdę dobrze. W następnych finałach również będziemy się starali wprowadzić jak największe maszyny.
Na potrzeby finału przygotowaliśmy trzy konkurencje. Wszyscy wzięli udział w pierwszej i drugiej, a więc na ładowarce i na koparce. Trzecia była przewidziana dla najlepszej siódemki, ale wszyscy zgodnie orzekli, że uczestnik z miejsca ósmego też zasłużył na swoją szansę, gdyż jego czas był tylko o sekundę gorszy.
Dwójka zwycięzców w październiku będzie reprezentowała Polskę w europejskim finale konkursu Klubu Operatorów w Eskilstunie. Zjedzie się tam potężna grupa operatorów z Europy, z Afryki, z Bliskiego Wschodu. Mamy nadzieję, że tegoroczny finał będzie dla nas pomyślny i nasi operatorzy wrócą z tarczą.”
My też mamy taką nadzieję i będziemy trzymać kciuki za reprezentantów Polski!

Tekst i zdjęcia: Janek Izydor Barański