Plany drogowców na 2021

Plany drogowców na 2021

We środę 7 kwietnia GDDKiA spotkała się z przedstawicielami branży finansowej, ubezpieczeniowej i wykonawczej. Ambitne plany drogowców na 2021 rok wymagają dobrej współpracy wszystkich zaangażowanych stron oraz stałej wymiany opinii i doświadczeń. Nie tylko pomiędzy GDDKiA i wykonawcami.

We środę 7 kwietnia GDDKiA spotkała się z przedstawicielami branży finansowej, ubezpieczeniowej i wykonawczej. Ambitne plany drogowców na 2021 rok wymagają dobrej współpracy wszystkich zaangażowanych stron oraz stałej wymiany opinii i doświadczeń. Nie tylko pomiędzy GDDKiA i wykonawcami. Stąd zaproszenie na spotkanie przedstawicieli Banku Gospodarstwa Krajowego, Polskiej Izby Ubezpieczeń, Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, Związku Banków Polskich, Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, Głównego Urzędu Statystycznego oraz instytucji finansowych.

Zgodnie z analizą Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa w pierwszym kwartale 2021 r. zmniejszyła się liczba ofert w przetargach GDDKiA w porównaniu z dwoma poprzednimi kwartałami. Firmy biorące udział w postępowaniach składały oferty stanowiące między 65 a 105 proc. szacunków GDDKiA. Najniższe oferty oscylowały w przedziale od 55 do 90 proc. budżetu i były przeciętnie o ok. 24 proc. niższe od najwyższych ofert w danym przetargu.   Zdaniem PZPB, kluczowymi wyzwaniami na najbliższy czas będzie przede wszystkim silna konkurencja między wykonawcami, rosnące ceny materiałów oraz możliwa kumulacja inwestycji w latach 2022-2025, która kilka lat temu negatywnie wpłynęła na marżę firm wykonawczych.
Branża infrastruktury odbierana jest przez przedstawicieli sektora finansowego jako stabilna. Wzrost cen (przede wszystkim stali) nie wpłynął na razie na realizację inwestycji drogowych, ale taki scenariusz też jest brany pod uwagę przez branżę finansową. Inwestycje infrastrukturalne są przez wiele krajów traktowane jako recepta na pozytywny impuls gospodarczy, który pomóc może w walce z kryzysem. Globalne zapotrzebowanie na materiały niezbędne do realizacji prac infrastrukturalnych może więc znacząco wzrosnąć wraz z procesem odbudowy światowych gospodarek po pandemii.
 
Zapotrzebowanie na surowce (stal, asfalt, kruszywa) i międzynarodowa konkurencja ze strony państw, wpłynąć mogą na wzrost cen. Podczas dyskusji przedstawiciele branży ubezpieczeniowej podkreślili potrzebę rozpoczęcia rozmów na temat zabezpieczenia się przed nagłymi podwyżkami cen materiałów budowlanych lub ich deficytem na rynku.
Sektor finansowy widzi też zagrożenia w możliwym wzroście inflacji, cen surowców energetycznych oraz energii elektrycznej. Nie zmienia to jednak ogólnej oceny perspektyw dla inwestycji drogowych, które rysują się dobrze, a ich otoczenie rynkowe jest stabilne.
Inf. prasowa GDDKiA

Powrót na górę