Volvo z „zielonej” stali

Volvo z „zielonej” stali

Ten tydzień w naszym wydawnictwie przebiega pod znakiem ekologii – w Poznaniu trwają targi POLECO, na których jesteśmy z naszym magazynem „Pośrednik Komunalny”. Prezentowane tam maszyny i produkty w maksymalny sposób nastawione są na ochronę środowiska. Niewykluczone, że podobnie będzie wyglądała następna Bauma. Firmy maszynowe co i raz ogłaszają kolejne projekty z tej dziedziny. Wodorowe silniki, maszyny autonomiczne, oszczędność paliwa, coraz powszechniejsza elektryfikacja – a to nie koniec. Volvo, które przoduje w proponowaniu eko-rozwiązań, ogłosiło kolejny sukces. Chce produkować maszyny z ekologicznej stali.

Ten tydzień w naszym wydawnictwie przebiega pod znakiem ekologii – w Poznaniu trwają targi POLECO, na których jesteśmy z naszym magazynem „Pośrednik Komunalny”. Prezentowane tam maszyny i produkty w maksymalny sposób nastawione są na ochronę środowiska. Niewykluczone, że podobnie będzie wyglądała następna Bauma. Firmy maszynowe co i raz ogłaszają kolejne projekty z tej dziedziny. Wodorowe silniki, maszyny autonomiczne, oszczędność paliwa, coraz powszechniejsza elektryfikacja – a to nie koniec. Volvo, które przoduje w proponowaniu eko-rozwiązań, ogłosiło kolejny sukces. Chce produkować maszyny z ekologicznej stali.

O tym, że możliwe jest wyprodukowanie stali bez użycia koksu i paliw kopalnych, wiedzieliśmy już z wcześniejszych doniesień. Wiemy również, że produkcja stali obciąża środowisko emisją co najmniej 7-8% gazów cieplarnianych w skali całego świata. Do niedawna nikt nie znał dobrego rozwiązania tego problemu, jednak w tym roku firma SSAB wyprodukowała stal bez użycia paliw kopalnych, a teraz Volvo CE przedstawiło pierwszy na świecie pojazd z tej zielonej stali. Jest to wózek transportowy do zastosowań górniczych.

Nowa technologia pozwala na produkcję stali najwyższej jakości. Dzięki innowacji SSAB zamierza zmniejszyć niekorzystny wpływ hutnictwa stali na środowisko emitując o 25% mniej gazów cieplarnianych już w ciągu czterech lat.
Volvo deklaruje z kolei osiągnięcie zeroemisyjności w całym łańcuchu produkcji do 2040 roku.
Zielona stal nie jest na razie dostępna w ilości pozwalającej na masowe wykorzystanie, jej produkcja wymaga bowiem przebudowy zakładów hutniczych – m.in. potrzebne są inne piece. Nie potrwa to jednak dłużej niż kilka lat...

Magdalena Ziemkiewicz
Fot. Volvo CE

Powrót na górę