Jak jeden żuraw ukształtował politykę firmy

Zaufanie do marki to ważna część w biznesie. Tak jest w przypadku firmy WOMAG Dźwigi MGM Żelazo sp. j, która od początku działania ma w swoje DNA wpisaną współpracę z maszynami Liebherr. Założona w 1991 roku przez Wojciecha Żelazo, dzisiaj prowadzona jest przez jego synów i od samego początku działalności korzystała z żurawi samojezdnych niemieckiego producenta. Pierwszy z tych modeli, LTM 1025 z 1989 roku, wciąż jest aktywnie używany w pracy.

Zaufanie do marki to ważna część w biznesie. Tak jest w przypadku firmy WOMAG Dźwigi MGM Żelazo sp. j, która od początku działania ma w swoje DNA wpisaną współpracę z maszynami Liebherr. Założona w 1991 roku przez Wojciecha Żelazo, dzisiaj prowadzona jest przez jego synów i od samego początku działalności korzystała z żurawi samojezdnych niemieckiego producenta. Pierwszy z tych modeli, LTM 1025 z 1989 roku, wciąż jest aktywnie używany w pracy.

Maciej Żelazo, współwłaściciel WOMAG Dźwigi MGM Żelazo sp. j, opowiedział nam o świadczonych usługach i wieloletniej tradycji kupowania żurawi marki Liebherr. Początkowo firma działała w okolicach Warszawy, by z czasem przenieść się w rejony stolicy, gdzie od zawsze było dużo miejsc do wykorzystania tego typu maszyn. WOMAG ma bogate portfolio, gdyż jego żurawie samojezdne uczestniczyły w takich budowach, jak choćby trasa szybkiego ruchu S7 w Gdańsku, autostrada A2, a także powstająca obecnie Południowa Obwodnica Warszawy. Klienci mogą wynająć żurawie od 25 do 200 ton. Spośród 12 maszyn aż 11 z nich to żurawie Liebherr. Skąd tak wielka przewaga tej marki w parku maszynowym? – To konsekwencja naszych doświadczeń współpracy z tą marką – powiedział Maciej Żelazo. – Naszym pierwszym żurawiem był LTM 1025 sprowadzony z Niemiec. Jest w firmie do dziś i wciąż pracuje na polskich budowach. Fakt, że w tak dużym stopniu postawiliśmy na Liebherra wynika też z doskonałych usług serwisowych, które są błyskawiczne i skuteczne. Wystarczy jeden telefon, a pomoc jest w drodze – dodał Żelazo.
Maciej Żelazo przyznaje, że pierwszy zakup był wynikiem przypadku, gdyż podczas odwiedzin w Niemczech trafiła się doskonała okazja. Doświadczenia z użytkowania i usługi serwisowe przeważyły z kolei w kwestii kontynuacji współpracy, która z biegiem lat okazła się dla obydwu stron tak owocna. Dzisiaj WOMAG jest rozpoznawalną firmą na polskim rynku żurawi samojezdnych i niewykluczone, że w przyszłości pojawi się w niej jeszcze więcej pojazdów marki Liebherr.

Ostatnio zmienianypiątek, 08 maj 2020 13:00

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Powrót na górę