Bez francuskiego nie popracujesz!

Choć rozporządzenie takie wprowadzono tylko na terenie Paryża (a dokładnie w stołecznym regionie Ile-de-France) wzbudza ono wiele kontrowersji. Chodzi mianowicie o zakaz zatrudniania na budowach pracowników nie znających języka francuskiego. Jak motywują taki pomysł francuskie władze...

Choć rozporządzenie takie wprowadzono tylko na terenie Paryża (a dokładnie w stołecznym regionie Ile-de-France) wzbudza ono wiele kontrowersji. Chodzi mianowicie o zakaz zatrudniania na budowach pracowników nie znających języka francuskiego.

„Klauzula Moliera” ma nieco szerszy aspekt. Dotyczy bowiem także pracowników zatrudnionych  w środkach transportu, a jeśli chodzi o budowy, to tylko tych, które realizowane są z funduszy publicznych.
Dlaczego nie wolno będzie zatrudniać na nich robotników nie znających francuskiego? Dla ich dobra, aby nie narazili się na niebezpieczeństwo wykonując na opak polecenia przełożonego lub nie rozumiejąc wskazówek czy ostrzeżeń kolegów.

Przeciwko zakazowi protestują przedsiębiorcy motywujący swoje niezadowolenie faktem, iż często braki lingwistyczne nie mają znaczenia przy wysokich kwalifikacjach zawodowych kandydatów do pracy. Ta decyzja ma jednak wyraźnie służyć ochronie miejsc pracy na rzecz Francuzów. I z pewnością ma związek ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi we Francji.

Magdalena Ziemkiewicz

Powrót na górę