Doosan „duża łopata”

Strzeblowskie Kopalnie Surowców Mineralnych potrzebowały dużej ładowarki do przerzucania materiału. Jak sami to określili – „dużej łopaty” o prostych rozwiązaniach technicznych. Wybór padł na model Doosan DL 420-5. Jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze był fakt, iż dystrybutor tej marki, Grausch i Grausch, zaproponował kopalni najlepsze warunki serwisowe w czasie gwarancji, jak i po niej. Jak sprawdziła się maszyna, która wykorzystywana jest w kopalni już od roku?

Strzeblowskie Kopalnie Surowców Mineralnych potrzebowały dużej ładowarki do przerzucania materiału. Jak sami to określili – „dużej łopaty” o prostych rozwiązaniach technicznych. Wybór padł na model Doosan DL 420-5. Jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze był fakt, iż dystrybutor tej marki, Grausch i Grausch, zaproponował kopalni najlepsze warunki serwisowe w czasie gwarancji, jak i po niej. Jak sprawdziła się maszyna, która wykorzystywana jest w kopalni już od roku?

Okazała się bezawaryjna, łatwa i przyjemna w obsłudze. Maszyna doskonale radzi sobie w terenie, jest bardzo zwrotna. „Niewątpliwym atutem DL420-5 jest najwyższa jakość i  sposób zabezpieczenia miejsc narażonych na największe zużycie. Układ podnoszenia jest bardzo mocny i zaprojektowany specjalnie dla ciężkich ładunków. Zapewnia optymalne kąty wysypu w całym zakresie pracy układu, a wysoka siła trakcyjna ułatwia każdy załadunek” - mówi Janusz Kozyrski prezes zarządzu spółki Strzeblowskie Kopalnie Surowców Mineralnych.

Więcej o wrażeniach z eksploatowania Doosana piszemy w „Pośredniku Budowlanym” 2/2017

Powrót na górę