Bell B40E żadnej pracy się nie boi

Bell B40E żadnej pracy się nie boi

Kopalnie surowców skalnych to jedne z najbardziej wymagających miejsc pracy dla wozideł przegubowych. Wpływ na to mają zarówno trudne warunki terenowe, jak i abrazyjność transportowanego urobku. Wozidła przegubowe Bell pracujące w kopalnia Laskowa, gdzie eksploatowane są złoża dolomitów dewońskich dostają mocno w kość, dlatego muszą wyróżniać się nie tylko parametrami roboczymi, ale także trwałością i niezawodnością

W należącej do Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych kopalni Laskowa panują trudne warunki dla sprzętu i maszyn. Wydobywany tu dolomit parametrami fizycznymi przypomina granit czy bazalt. Wysoka abrazyjność kamienia sprawia, że pracujące przy jego wydobyciu maszyny są znacznie bardziej narażone na uszkodzenia i zużycie. Kolejnym przyczyniającym się do tego czynnikiem jest intensywność eksploatacji. Na zwiększone zużycie narażone są nie tylko elementy poszycia, ale też podzespoły wewnętrzne. Dlatego też każdorazową decyzję o zakupie nowej maszyny czy pojazdu poprzedza szczegółowa analiza nie tylko parametrów roboczych sprzętu, ale także warunków, w których przyjdzie mu działać. Wszak jego praca musi być efektywna i przyczyniać się do wzrostu wydobycia przy jednoczesnym ograniczeniu jego kosztów. Zarządzający kopalnią Laskowa już od pewnego czasu nosili się z zamiarem usprawnienia transportu wewnętrznego. Chodziło między innymi o wymianę wozideł. – W naszym parku maszynowym mieliśmy uprzednio eksploatowane latami wozidła sztywnoramowe produkcji białoruskiej. Co prawda są one proste w konstrukcji i serwisowaniu, ale to nie wystarczy. Nasunął się więc wniosek, że niezbędny jest nowy sprzęt, który będzie mocniejszy, bardziej uniwersalny i oszczędny w eksploatacji – tłumaczy Rafał Aksamit, odpowiedzialny za sprzęt w kopalni Laskowa. Ciąg dalszy w Pośredniku Budowlanym 4/2022

Ostatnio zmienianyczwartek, 29 wrzesień 2022 12:02
Powrót na górę