Biurowce będą powstawać

Od kilku miesięcy pracownicy wielu firm  przebywają na home office i nie wiadomo, kiedy wrócą do swoich biur. Taka sytuacja mogła doprowadzić do gwałtownego zahamowania nowych biurowych inwestycji. W wielu firmach planuje się bowiem całkowitą zmianę podejścia do pracy – systemy „gorących biurek”, obowiązek stawiania się w biurze tylko raz w tygodniu lub tylko na żądanie. Przede wszystkim zaś konieczna jest przebudowa wielu miejsc pracy, by lepiej chroniły one pracowników przed możliwością zarażenia się. Jak się okazuje, nowe biura nie czekają jednak zbyt długo na najemców.

W całym kraju nie tylko nadal budowane są nowe biurowce, ale i planowane są kolejne tego typu inwestycje. Pandemia zahamowała jedynie tempo prac – nie tylko z powodu braku robotników czy sprzętu, ale opóźnień w załatwianiu formalności (wszycy wiemy, jak od marca pracują urzędy).

Ostatnio podpisana została na przykład największa w historii rynku biurowego w Polsce umowa na wynajem 47 tys m kw i 325 miejsc parkingowych w warszawskim budynku Generation Park Y. Grupa PZU wynajęła cały 38 piętrowy budynek. Wyróżnia go przewaga ekologicznych rozwiązań, które mają służyć nie tylko dobru środowiska, ale i pracujących wewnątrz ludzi.

Ciekawostką jest fakt przygotowania 187 miejsc parkingowych dla rowerów.