Dzień Budowlanych 2020

Święto pracowników budownictwa obchodzimy tradycyjnie 25 września. W tym roku z uwagi na ograniczenia i zagrożenia związane z epidemią po raz pierwszy nie odbędzie się centralna uroczystość i większość spotkań regionalnych – czytamy w komunikacie ZZ Budowlani. Z inicjatywy tego związku największe organizacje polskiego budownictwa od wielu lat spotykały się tego dnia w Warszawie. Jednak  wielu firmach także w tym roku pracodawcy i pracownicy spotkają się, choćby na krótko, po to by powspominać dobry rok 2019 i porozmawiać o scenariuszach na przyszłość.

Święto pracowników budownictwa obchodzimy tradycyjnie 25 września. W tym roku z uwagi na ograniczenia i zagrożenia związane z epidemią po raz pierwszy nie odbędzie się centralna uroczystość i większość spotkań regionalnych – czytamy w komunikacie ZZ Budowlani. Z inicjatywy tego związku największe organizacje polskiego budownictwa od wielu lat spotykały się tego dnia w Warszawie. Jednak  wielu firmach także w tym roku pracodawcy i pracownicy spotkają się, choćby na krótko, po to by powspominać dobry rok 2019 i porozmawiać o scenariuszach na przyszłość. „Z pewnością, że branża, jak zwykle, przetrwa gorszą koniunkturę i z nadzieją, że straty nie będą duże. Budowlani to twardzi ludzie. Ale świąteczne życzenia i dobre myśli z okazji  święta 25 września bardzo się im przydadzą”

Środowisko budowlane świętuje tradycyjnie we wrześniu. To stara tradycja – jeszcze z czasów, gdy sezon budowlany kończył się na progu jesieni, a murarze albo wracali na wieś, albo zaczynali szukać innych zajęć – do kolejnej wiosny. Dziś budownictwo jest inne i to branżowe święto ma inne znaczenie i zupełnie inny wymiar.

Spotkania te były zawsze forum wymiany poglądów na temat sytuacji i perspektyw sektora budowlanego, okazją do spotkania ludzi, na co dzień zajmujących się budownictwem i decydujących o jego sprawach.
„Dzień Budowlanych” co roku jest okazją do poważnych rozmów o stanie polskiego budownictwa. To bardzo zatomizowany sektor, działa w nim kilkaset tysięcy podmiotów – włączając w to kilkanaście wielkich przedsiębiorstw i ogromną liczbę małych i mikro firm. Bycie budowlańcem to „stan świadomości”. Budowlani mają silne poczucie branżowej wspólnoty.
Budownictwo to sektor szczególnie wrażliwy na wszelkie zjawiska koniunkturalne. Tak będzie i teraz, gdy epidemia COVID-19 poważnie zakłóciła funkcjonowanie gospodarki. I choć w tej branży nie było lockdownu wyraźnie już widać kilkunastoprocentowy spadek produkcji budowlanej. Spada poziom inwestycji budowlanych, w tym mieszkaniowych, ale także infrastrukturalnych, szczególnie na poziomie lokalnym – samorządowym. Budowlani boją się kolejnego roku i podkreślają, że bez wyraźnego impulsu w sferze publicznych inwestycji infrastrukturalnych i bez przyśpieszenia w programie mieszkaniowym, rok 2021 będzie bardzo „chudy”.
Sprawa jest poważna, bo budownictwo to 8% PKB i setki tysięcy miejsc pracy, które generują kolejne miliony stanowisk w pokrewnych sektorach. Firmy budowlane liczą na inwestycje drogowe, kolejowe, energetyczne, na unijne transze finansowe w ramach programów „Europejski Zielony Ład” i odbudowy europejskich gospodarek po kryzysie koronawirusa.

Komunikat ZZ Budowlani nosi w tym roku znamienny tytuł: Święto, które nie cieszy

Powrót na górę