Wypadki pod lupą PIP

Gdzie wydarza się najwięcej wypadków przy pracy? Wiadomo. W budowlance. I jeszcze w przemyśle przetwórczym. W 2022 roku procentowo ułożyło się to inaczej – wśród poszkodowanych w wypadkach przy pracy 34,9% zatrudnionych było w zakładach przetwórstwa przemysłowego, a w budownictwie 24,5% – i jest to mniej niż w poprzednich latach. Na pewno maszyny i sprzęt, które pojawiają się na budowach, wyposażone są w coraz bardziej skuteczne systemy ochrony pracowników. Sygnały ostrzegawcze, blokady, elektronicznie ustawione strefy pacy maszyn – to ważne elementy BHP. Najważniejszy jest w tym wszystkim jednak człowiek i decyzje, które podejmuje.

Państwowa Inspekcja Pracy prowadzi kontrole na placach budowy, wskazując wątpliwe lub wykrywając niedozwolone praktyki, jak choćby praca bez odpowiednich zabezpieczeń lub po użyciu alkoholu. Promuje także bezpieczną pracę – zwłaszcza na wysokości oraz w wykopach i z wykorzystaniem maszyn i urządzeń. Podkreśla jednak, że bez udziału pracodawców takie działania nie przyniosą skutków. Często dopiero, gdy wydarzy się nieszczęście, pracodawca dowiaduje się o tym, co praktykowali jego pracownicy. Wiedza, szkolenia i okazjonalne kontrole nie wystarczą, potrzebne są codzienne działania i wymuszenie odpowiednich zachowań.

Jak podaje Państwowa Inspekcja Pracy w 2022 roku w 1920 wypadkach przy pracy poszkodowanych zostało 2179 osób. Aż 247 poniosło śmierć, a 686 odniosło ciężkie obrażenia ciała. To na pewno nie wszystkie zdarzenia - pracodawcy mają obowiązek poinformowania inspekcji pracy i prokuratora o wypadkach śmiertelnych, ciężkich i zbiorowych. (mz)

Powrót na górę