Czas na Sezam
Rozbiórka Sezamu jest niezwykle trudna, bo wokół znajduje się gęsta zabudowa biurowo-usługowo-mieszkalna oraz wejście do metra, a obok przebiega ważna arteria komunikacyjna z dużym natężeniem ruchu pieszych i pojazdów. Sąsiadujące budynki nie tylko ograniczają dostęp maszyn i samochodów ciężarowych wywożących urobek, ale także eliminują możliwość prowadzenia rozbiórki poprzez wycinanie większych fragmentów żelbetowej konstrukcji ze względu na wstrząsy, jakie mogłyby powstawać przy ich spadaniu. Cały czas są one monitorowane za pomocą czujników sejsmicznych zamontowanych w piwnicach budynków otaczających Sezam. Tym razem w rozbiórce obiektu główną rolę odgrywa koparka Cat 330, wspomagana koparką Cat 328 wykorzystywaną do prac pomocniczych.
Na miejscu dawnego Sezamu ma powstać 9-piętrowy biurowiec z trzema kondygnacjami podziemnymi. Dwie najniższe będzie zajmował parking na ok. 100 samochodów, natomiast pierwszą podziemną i parter - sklepy, w tym nowy Sezam. To pierwszy budynek w Warszawie, z którego będzie można przejść na peron metra.
Zakończenie prac rozbiórkowych zostało przewidziane na kwiecień br., zaś budowa obiektu ma ruszyć jesienią br. i potrwa maksymalnie do końca 2018 r.
Tekst i zdjęcia: Karol Wójtowicz