Bauma 2025 – co za tłumy!.
Drugi dzień targów zaczął się identycznie, jak pierwszy. Tłumem odwiedzających, którzy na pół godziny przed otwarciem bramek szczelnie wypełnili halę wejściową.
– Wy myślicie, że teraz jest tłok – śmieje się Ollie, dziennikarz z Finlandii. – A byliście kiedyś na Baumie w sobotę? To jest dopiero masakra. Przychodzą całe rodziny. Bo weekend jest dla rodzin. Teraz mamy fachowców, prasę, wykonawców robót, użytkowników maszyn. W sobotę oni wrócą z dziećmi, żonami, bo tu jest wtedy prawdziwy festyn, moc atrakcji.
- Dział: Najnowsze