Wacker Neuson oferuje klientom możliwość tankowania maszyn napędzanych silnikiem wysokoprężnym alternatywnym paliwem HVO. W przypadku paliw HVO silniki spalinowe mogą pracować z niemal neutralnym śladem węglowym – redukując emisję CO₂ o 90 procent w porównaniu z pracą na oleju napędowym. Wszystkie maszyny budowlane i maszyny kompaktowe firmy Wacker Neuson z silnikiem wysokoprężnym Stage 5 wyprodukowane od września tego roku są dopuszczone do stosowania z paliwami HVO zgodnie z normą EN15940. Należą do nich koparki, wozidła kołowe, ładowarki kołowe i ładowarki teleskopowe, a także zagęszczarki, ubijaki i walce.

W poniedziałek 15 maja pracownicy wszystkich oddziałów firmy Wacker Neuson świętowali uroczyście 175 lecie jej istnienia. Początki niemieckiego koncernu sięgają roku 1848, kiedy w Dreźnie Johann Christian Wacker założył kuźnię. W roku 1930 Hermann Wacker wynalazł pierwszy w świecie elektryczny ubijak, a w 1937 opracowanie koncepcji wibratora pogrążalnego umożliwiło profesjonalne zagęszczanie betonu.

Mimo ogólnej sytuacji związanej z wojną na Ukrainie i nieustającymi problemami z przerwanymi podczas pandemii łańcuchami dostaw Wacker Neuson Group odnotował w 2022 roku wzrost przychodów o ponad 20%. Także w tym roku firma zakłada wzrost między 2 a 11%, choć jest to ostrożna prognoza, jako że nikt nie jest w stanie przewidzieć możliwych komplikacji i zwrotów akcji na gospodarczej i politycznej mapie Europy i świata.

Także firma Wacker Neuson pojawi się na tegorocznej edycji targów Bauma, które odbywać się będą między 24 a 30 października. Jako hasło przewodnie wybrano „Meet the Future”, a tematami, na które podzielona zostanie ekspozycja, są: zerowa emisja, łączność oraz innowacje. Wacker Neuson szykuje stoisko na terenie otwartym Nord, FN.915. Tam codziennie oglądać będzie można pokazy demonstracyjne w godzinach 10.30, 12.00, 14.00, 15.30 i 17.00.

Producent lekkich i kompaktowych urządzeń podsumował półrocze odnotowując wzrost przychodów o 15,5% w porównaniu z tym samym okresem 2021 roku, co oznacza rekordowe półroczne przychody firmy w wysokości nieco ponad 1,07 miliarda euro. Na sukces złożyła się doskonała sprzedaż ładowarek kołowych oraz wozideł budowalnych, ale także działalność w branży wynajmu i serwisu.

Wacker Neuson Group jako jeden z głównych inspiratorów wydarzenia wziął aktywny udział w drugiej edycji forum „Akumulatory Przyszłości”. Producenci systemów akumulatorowych i ogniw, producenci komponentów i części do akumulatorów, a także dostawcy w dziedzinie recyklingu i regeneracji omawiali na nim przyszłe rozwiązania dotyczące akumulatorów

Wacker Neuson oferuje szeroki wybór zagęszarek płytowych zapewniających optymalną skuteczność i wydajność działania. Urządzenia dostępne są w wersji BPS z silnikiem benzynowym i APS z napędem elektrycznym. Charakteryzują się wygodną i łatwą obsługą, a oprócz zagęszczania gruntu idealnie nadają się do obróbki nawierzchni asfaltowych

Akumulator pasujący do wszystkich urządzeń? Deklaracja ta nabiera konkretnych kształtów. Już niebawem do sprzedaży trafi modułowy akumulator do maszyn budowlanych opracowany przez konstruktorów Wacker Neuson, który może być używany w sprzęcie różnych marek. Strategicznym partnerem całego przedsięwzięcia stał się Bomag

Wacker Neuson prezentuje zmodernizowane wersje dwóch wozideł kołowych. Modele DW60 i DW90 stały się teraz wydajniejsze i bardziej bezpieczne. Zwiększył się także ich komfort. Dzięki zastosowaniu hydrostatycznego napędu na wszystkie koła, automatycznego trybu ECO i funkcji auto-stop udało się także ograniczyć koszty ich eksploatacji

Plac budowy bez spalin i uciążliwego hałasu? Bynajmniej nie jest to melodia przyszłości, ale teraźniejszość. Na placu budowy w samym sercu Wiednia, nieopodal głównego dworca kolejowego, maszyny zeroemisyjne Wacker Neuson dowiodły swej przydatności w codziennym zastosowaniu. Przy wznoszeniu budynków mieszkalnych, biurowca oraz hotelu wykorzystywano cały szereg napędzanych elektrycznie maszyn i urządzeń, począwszy od wibratorów pogrążalnych, ubijaków i płyt wibracyjnych, aż po miniwozidła i minikoparki. Wszystkie działały bez zarzutu, co dowodzi, że „elektryki” są równie efektywne, jak maszyny napędzane silnikami Diesla