Grausch i Grausch stawia na Daily

Gościom targów Intermasz trudno było nie zauważyć kilkunastu samchodów Iveco Daily w barwach Grausch i Grausch ustawionych rzędem jeden za drugim. Eksponując je w taki sposób spółka ze Złotkowa chciała zaprezentować się nie tylko jako dostawca szerokiej gamy maszyn budowlanych, ale także wysokiej jakości usług posprzedażowych. W maju tego roku Grausch i Grausch przeprowadził wymianę floty swoich pojazdów serwisowych. Fordy Transity zostały zastąpione przez Iveco Daily.

Gościom targów Intermasz trudno było nie zauważyć kilkunastu samchodów Iveco Daily w barwach Grausch i Grausch ustawionych rzędem jeden za drugim. Eksponując je w taki sposób spółka ze Złotkowa chciała zaprezentować się nie tylko jako dostawca szerokiej gamy maszyn budowlanych, ale także wysokiej jakości usług posprzedażowych. W maju tego roku Grausch i Grausch przeprowadził wymianę floty swoich pojazdów serwisowych. Fordy Transity zostały zastąpione przez Iveco Daily.

Wybór nowych samochodów nie był przypadkowy. Poprzedzono go szczegółową analizą wielu ofert, obejmującą jazdy testowe, konsultacje i negocjacje, co łącznie zajęło prawie pół roku. Przy wyłanianiu zwycięzcy brano pod uwagę m.in. cenę zakupu pojazdów, koszty eksploatacji (z uwzględnieniem części zamiennych i zużycia paliwa), wysokość raty leasingowej i wartość wykupu samochodów po okresie leasingu. Na korzyść Iveco Daily przemawiały dodatkowo unikatowa konstrukcja podwozia oparta na ramie, która doskonale sprawdza się w sytuacjach, gdy konieczny jest dojazd serwisu mobilnego bezpośrednio w miejsce pracy maszyny, a także nowoczesne, atrakcyjne wzornictwo.

Firma Grausch i Grausch zakupiła łącznie trzynaście Iveco Daily, wszystkie w identycznej kompletacji. Wybrano model 35S13V z rozstawem osi 3.520 mm, długim tylnym zwisem (1.520 mm) i „średnim” dachem (H2) o wysokości 2.580 mm. Takie wymiary nadwozia zapewniają objętość przedziału ładunkowego równą 12 m3, gwarantując odpowiednią ilość miejsca nawet jeśli trzeba wykonywać jakieś czynności we wnętrzu samochodu. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu wynosi 3,5 tony, co przy masie własnej 2.235 kg oznacza ładowność przekraczającą 1.200 kg. Jest ona wystarczająca na swobodne zmieszczenie zabudowy warsztatowej, narzędzi, środków smarnych, płynów eksploatacyjnych, a także niezbędnych części zamiennych. „Lekki” samochód dostawczy jest więc optymalny do takich zastosowań, a ponadto pozwala na zatrudnianie mechaników z prawem jazdy kategorii B, eliminuje konieczność uiszczania opłat drogowych i praktycznie nie podlega większości ograniczeń tonażowych spotykanych nawet w ścisłych centrach miast. Przy rozstawie osi 3.520 mm promień skrętu między ścianami wynosi około 12,7 m, ułatwiając sprawne manewrowanie w ograniczonych przestrzeniach.

Powrót na górę