Hitachi zbuduje Słoniowe Niebo

Hitachi Construction Machinery Europe postanowiło wesprzeć działalność pierwszego w Europie schroniska dla słoni. HCME przekaże fundacji prowadzącej azyl używaną mini koparkę ZX38U-5 . Zwierzęta mieszkać będą w wiejskiej  posiadłości na południu Francji. Trafią tam potrzebujące rehabilitacji słonie z europejskich ogrodów zoologicznych i cyrków. Choć Słoniowe Niebo powstało w 2012 roku, pierwsi pensjonariusze mogą być do niego przyjęci dopiero w przyszłym roku.

Hitachi Construction Machinery Europe postanowiło wesprzeć działalność pierwszego w Europie schroniska dla słoni. HCME przekaże fundacji prowadzącej azyl używaną mini koparkę ZX38U-5 . Zwierzęta mieszkać będą w wiejskiej  posiadłości na południu Francji. Trafią tam potrzebujące rehabilitacji słonie z europejskich ogrodów zoologicznych i cyrków. Choć Słoniowe Niebo powstało w 2012 roku, pierwsi pensjonariusze mogą być do niego przyjęci dopiero w przyszłym roku.

Minikoparka Hitachi odegra ważną rolę w zagospodarowaniu posiadłości. Do pierwszych prac przystąpi we wrześniu budując wały, kopiąc rowy i urządzając błotne baseny. Zostanie także wykorzystana do wykarczowania drzew wokół posesji. Ta mała, uniwersalna maszyna jest idealna do tego typu prac gospodarczych. Z łatwością można zmieniać jej zastosowanie dzięki szybkiej wymianie osprzętu. Jest łatwa w obsłudze i mocna, a przy tym zużywa mało paliwa.
Założyciele Słoniowego Nieba doceniają hojność HCME. Tony Verhulst i Sofie Goetghebeur mogą liczyć tylko na dotacje i sponsorów. Są pewni, że maszyna przyda się im nie tylko podczas przygotowań do uruchomienia azylu, ale także w czasie późniejszej codziennej działalności.
„Obecnie w cyrkach na terenie Europy przebywa ponad 100 słoni. Mogą żyć nawet 60-80 lat, potrzebne jest zatem miejsce, gdzie spędzą swoją emeryturę” - tłumaczy Tony.
Maszyna dla słoniowego azylu przechodzi właśnie końcowe testy w fabryce w Oosterhout. Gwarancją jej niezawodnego działania będzie certyfikat Premium Used.

Mat. HCME opracowanie Magdalena Ziemkiewicz
Fot. HCME

Powrót na górę