Dlaczego tak tanio? Nowy most i tunel w Warszawie za pół ceny?
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Najnowsze
Poznaliśmy już firmy, które zbudują tunel pod Ursynowem, nowy most przez Wisłę oraz estakady do węzła Lubelska czyli dokończą południowy fragment obwodnicy Warszawy. Jak się okazuje, mimo że GDDKiA przeznaczyła na realizację inwestycji 4,3 mld złotych, całość kosztów uda się zamknąć w sumie 2,5 mld. Dlaczego tak tanio?
Poznaliśmy już firmy, które zbudują tunel pod Ursynowem, nowy most przez Wisłę oraz estakady do węzła Lubelska czyli dokończą południowy fragment obwodnicy Warszawy. Jak się okazuje, mimo że GDDKiA przeznaczyła na realizację inwestycji 4,3 mld złotych, całość kosztów uda się zamknąć w sumie 2,5 mld. Dlaczego tak tanio?
Przypomnijmy, że zadanie podzielono na trzy odcinki – w sumie jest to 18,5 km. Pierwszy z nich o długości 4,3 km obejmuje budowę tunelu pod Ursynowem, który ma być rekordowo długi mierząc 2,3 km. Chętnych było dziesięciu, oferty wynosiły od 1,2 do 2,4 mld złotych. Wygrała włoska firma Astaldi, Zaproponowała wykonanie zadania za 1,2 zamiast 1,6 mld złotych.
Drugi odcinek będzie mierzył 6,45 km, ale w zakres zadania wchodzi także budowa Mostu Południowego o długości 1,5 km. Turecki Gulermak deklaruje, że wykona go za kwotę 757 mln, podczas gdy GDDKiA chciała zapłacić 1,7 mld.
Trzeci odcinek, który ma przebiegać estakadami nad Mazowieckim Parkiem Krajobrazowym wybuduje Warbud za 561 mln złotych.
W przetargu na wszystkie odcinki oferty złożyło 18 firm i konsorcjów. GDDKiA wyjaśnia, iż wybrało najlepsze z nich. „Z niezwykłą starannością weryfikowaliśmy złożone w przetargu oferty pod kątem wykluczenia zawierających niską cenę. Zadaliśmy każdemu z wykonawców, co do których istniało podejrzenie złożenia oferty zawierającej rażąco niską cenę, od 100 do 120 pytań, które pozwoliły rozwiać wątpliwości Otrzymaliśmy 3,7 tysiąca stron wyjaśnień.”
GDDKiA tłumaczy przyczyny tak dużych rozbieżności pomiędzy szacunkową ceną a ofertą przetargową możliwością realizowania inwestycji w systemie „Zaprojektuj i zbuduj”, który daje wykonawcy elastyczność w wyborze technologii i materiałów.
Czy to wystarczy? Smutne doświadczenia z budowy autostrad powinny zwiększyć ostrożność inwestora, zwłaszcza gdy cena tak bardzo odbiega od zakładanej kwoty, a w grę wchodzą takie inwestycje, jak most i tunel (który ma przebiegać pod tunelem metra). Tylu już wykonawców schodziło pokonanych z placu budowy, gdy okazywało się, że kalkulując koszty nie wzięli pod uwagę takich czynników, jak chociażby wzrost cen materiałów budowlanych czy robocizny. Na przykład do budowy warszawskiego Mostu Północnego miasto musiało dołożyć 100 mln. A po niespełna dwóch latach użytkowania nawierzchnia popękała i wymagała remontu...
Według ekspertów błędem jest kierowanie się kryterium niskiej ceny. W krajach takich, jak Niemcy czy Holandia w przetargach z zasady odrzuca się najniższą i najwyższą ofertę. Czy nawet dwie najniższe i dwie najwyższe. W Polsce nadal ryzykujemy.
Magdalena Ziemkiewicz