Co dalej z targami?
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Najnowsze
Mimo starannych przygotowań i sporych nadziei nie odbyły się w tym roku także targi Poleco, jednak nie odwołał ich organizator. Poznań został bowiem objęty przez rząd czerwoną strefą i tym samym żadne imprezy typu targi czy konferencje nie mogą tu na razie mieć miejsca. Choć większość z wystawców liczyła się z taką sytuacją, odczuli spory zawód – targi miały się bowiem odbywać w starannym reżimie sanitarnym. Ryzyko zakażenia się na nich zminimalizowano niemal do zera...
Mimo starannych przygotowań i sporych nadziei nie odbyły się w tym roku także targi Poleco, jednak nie odwołał ich organizator. Poznań został bowiem objęty przez rząd czerwoną strefą i tym samym żadne imprezy typu targi czy konferencje nie mogą tu na razie mieć miejsca. Choć większość z wystawców liczyła się z taką sytuacją, odczuli spory zawód – targi miały się bowiem odbywać w starannym reżimie sanitarnym. Ryzyko zakażenia się na nich zminimalizowano niemal do zera, tymczasem tydzień, dwa wcześniej w całym kraju odbywały się różnego rodzaju imprezy, których uczestnicy paradowali nawet bez maseczek. I być może właśnie dlatego mamy teraz to, co mamy.
W tej sytuacji możemy myśleć (ostrożnie) o planowanych na 2-5 lutego 2021 targach branży budowlanej BUDMA oraz Windoor-tech. Wszystkie przygotowania do wydarzenia idą zgodnie z założonym planem, oczywiście wzbogacone o wszelkie dostępne środki bezpieczeństwa. Branża budowlana to jedna z niewielu, które dobrze radzą sobie w obecnej sytuacji gospodarczej.
– Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, w jakiej obecnie znajduję się właściwie cały świat. Zmobilizowało nas to do szukania nowych rozwiązań. Targi Windoor-tech oraz BUDMA odbędą się na znanych zasadach, jednak z włączeniem nowych standardów bezpieczeństwa, które mieliśmy okazję z powodzeniem stosować podczas targów biznesowych DREMA i POLAGRA oraz kilku wydarzeń skierowanych do uczestników indywidualnych. Dystans społeczny nie musi oznaczać braku spotkań i rozmów – te mogą mieć miejsce w bezpiecznych warunkach, które tworzymy. Oczywiście bardzo poważnie traktujemy aktualną sytuację epidemiczną i jeśli na kilka tygodni przed targami okaże się, że ich realizacja będzie stanowić zagrożenie dla zdrowia uczestników, podejmiemy odpowiednie kroki. W takiej sytuacji BUDMA się odbędzie, ale w formule eliminującej ryzyko. Liczymy jednak na to, że do tego czasu będziemy mogli spokojnie przygotować pawilony wystawiennicze i zaprosić gości do stoisk wystawców. – deklaruje Dariusz Muślewski, Dyrektor Grupy Produktów i podkreśla – Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi partnerami i na bieżąco wymieniamy się kluczowymi informacjami na temat przygotowań do targów BUDMA oraz Windoor-tech. Te rozmowy i deklaracje udziału w przygotowywanym przez nas wydarzeniu dają nam dużą nadzieję, że targi pozwolą jednak optymistycznie spojrzeć na przyszłość i dalszy rozwój branży budowlanej.