Kto skakał po żurawiu?

Kto skakał po żurawiu?

Choć skończyły się wakacje, nawiązujemy do nich jeszcze wspominając sensację, jaką wzbudził w sierpniu tajemniczy mężczyzna, którego w Śródmieściu Warszawy przechodnie zauważyli na ramieniu żurawia wieżowego. Znajdujący się na dużej wysokości człowiek zachowywał się wyjątkowo dziwnie. Na miejsce została wezwana policja.

Po sieci krąży filmik z tego niecodziennego wydarzenia. Oto bowiem po ramieniu żurawia hen nad ziemią skakał człowiek, w dodatku nawet z dużej odległości nie dało się nie zauważyć, że jest on w samych majtkach. Wydawał się więc goły, a poza tym skakał na skakance. Szokujące. Jak się okazało, był to po prostu operator żurawia, którego warunki pracy zmusiły do szukania ochłody oraz rozprostowania się w przerwie. Wiedząc, jak trudna jest praca w ciasnej kabinie żurawia wieżowego, zupełnie się temu nie dziwimy, choć nie wiemy, na ile ten wyczyn był bezpieczny.
(mz)

Powrót na górę