Burzenie wiaduktów na A1

Przez cały weekend trwały prace na odcinku autostrady A1 między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim, który na ten czas musiał zostać zamknięty. Przejazd otwarto dopiero od poniedziałku rana. Wyłączenie z ruchu tego fragmentu autostrady było konieczne ze względu na prace wyburzeniowe prowadzone na wiaduktach Sierosław-Pieńki i węzła Piotrków-Zachód, czyli zjazdu z drogi ekspresowej S8 na autostradę A1.

Przez cały weekend trwały prace na odcinku autostrady A1 między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim, który na ten czas musiał zostać zamknięty. Przejazd otwarto dopiero od poniedziałku rana. Wyłączenie z ruchu tego fragmentu autostrady było konieczne ze względu na prace wyburzeniowe prowadzone na wiaduktach Sierosław-Pieńki i węzła Piotrków-Zachód, czyli zjazdu z drogi ekspresowej S8 na autostradę A1.

Prace wymagały dużego zaangażowania sił i środków, między innymi do ochrony przed uszkodzeniem istniejącej jezdni wykorzystano specjalną poduszkę.
Zmiany organizacji ruchu nie zakończą się na tym – trwają prace nad przygotowaniem ronda, które na pewien czas zastąpi wiadukt bełchatowski. Postęp prac na budowie A1 będzie jednak w największym stopniu uzależniony od pogody – gdyby zima okazała się łagodna, Budimex ma w planach nie przerywać prac, pomimo tego że w umowie z GDDKIA zapisano tzw. przerwy zimowe.

fot. GDDKiA

Powrót na górę