Szalony rajd koparką

Ta wiadomość nie jest niestety żartem i nie możemy obiecać jej dobrego zakończenia. Może nie od takich newsów powinno się zaczynać rok, ale całe zdarzenie miało miejsce jeszcze 31 grudnia. Wpisuje się, niestety, w serię podobnych informacji z całego świata. 
W niemieckim Grünsfeld 38-letni mężczyzna ukradł z placu budowy koparkę kołową i zaczął jeżdzić nią po mieście niszcząc wszystko, co stanęło na jego drodze. Choć pracownicy firmy budowlanej wezwali policję, ta nie mogła poradzić sobie z zatrzymaniem szaleńca.

Kilka radiowozów nie jest przecież przeszkodą dla maszyny o takiej masie. Mężczyzna za jej sterami nie reagował na sygnały i niemal przez godzinę nie dało się go w żaden sposób przekonać do zatrzymania. Między innymi wjechał w witrynę salonu samochodowego, uszkodził wiele obiektów na swojej drodze. Zakończenie tej historii jest jednak drastyczne, ponieważ poniósł on śmierć w wyniku ostrzelania koparki przez policję. Kilku policjantów odniosło obrażenia. Przyczyny zachowania mężczyzny nie zostały na razie podane do wiadomości publicznej. Pojawiły się tylko pogłoski, że był wcześniej pracownikiem firmy, z której ukradł maszynę i że został z niej rok temu zwolniony. (mz)

Link do jednej z filmowych relacji świadków

Powrót na górę