Między fabryką a torami
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Najnowsze
Zanim pojazdy szynowe trafią w miejsce przeznaczenia, zwykle muszą przebyć wiele kilometrów po zwykłych drogach. Ich masa własna, a przede wszystkim duże gabaryty sprawiają, że jest to logistycznie bardzo wymagające przedsięwzięcie. Trzeba również dobrać odpowiednie środki transportowe.
Rozwiązaniem okazało się zamówienie dwóch unikatowych, 7-osiowych naczep niskopodwoziowych w firmie Faymonville. Pojazdy zrealizowane na zlecenie APB Plzeň należą do serii MultiMAX. Mają one charakterystycznie wygięte osie, dzięki którym wysokość pokładu ładunkowego w pozycji transportowej wynosi zaledwie 740 mm. Kolejną ważną „sztuczką” belgijskiego producenta było schowanie prowadnic szynowych w obrysie wierzchniej części naczepy i przystosowanie ich do przewozu pojazdów o różnym rozstawie kół, tj. 1000, 1450 lub 1670 mm.
W ten sposób zwiększa się uniwersalność naczepy, która może być wykorzystywana do kolejnych zleceń różnego typu. Firma APB Plzeň zamówiła oba pojazdy z opcją innowacyjnego, hydraulicznie podnoszonego i opuszczanego systemu przedłużania tyłu, co nie tylko zwiększa bezpieczeństwo i ułatwia proces załadunku i rozładunku pojazdów szynowych, ale także optymalizuje rozkład obciążenia naczepy. Zintegrowane przedłużenia szyn tylnej części pojazdu pozwalają na szybki montaż rampy załadunkowej o maksymalnych nachyleniu 2,5° bez pomocy wózka widłowego. Dodatkowo mogą one przyjąć do 15 ton ładunku, co zwiększa możliwości transportowe naczepy, a także odciąża ciągnik siodłowy. Wszystkie funkcje pojazdu są sterowane hydraulicznie, a elementy przedłużające mają podpory z kółkami, dlatego z obsługą naczepy może sobie poradzić nawet jedna osoba