Koparki na Trakcie Królewskim
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Najnowsze
W tym roku dla najmłodszych turystów, wielbicieli koparek, warszawski Trakt Królewski stał się bardziej atrakcyjny. Starszym widok maszyn budowlanych trochę do zabytków nie pasuje, irytują też niedogodności związane z całkowitym zdjęciem nawierzchni z dużego odcinka Krakowskiego Przedmieścia. Może zresztą ten odcinek nie jest tak długi, ale to właśnie ta jego część, która położona jest najbliżej Placu Zamkowego. Ta najbardziej prestiżowa. Uciążliwe prace mają potrwać 3-4 miesiące. To dokładnie ten czas, kiedy do Warszawy przyjeżdża najwięcej turystów.
Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich, prace zaplanowane są na osiem miesięcy .To ostatni etap naprawy nawierzchni Traktu Królewskiego. Jako pierwsza, w 2017 i 2018 roku, remontowana była ulica Miodowa. Wtedy udało się opracować technologię, która wytrzymuje intensywny ruch autobusów.
W 2019 roku Zarząd Dróg Miejskich powrócił na Krakowskie Przedmieście i kawałek Nowego Światu, gdzie ta sama technologia użyta została podczas remontu nawierzchni jezdni na odcinku od ulicy Świętokrzyskiej do Królewskiej.
Teraz naprawiony zostanie ostatni fragment Traktu – między Królewską i Miodową. Poprzedni remont tego odcinka odbył się w 2008 roku, czyli 16 lat temu. Po zakończeniu prac nawierzchnia Traktu Królewskiego ma być równa i odporna na uszkodzenia. (mz)