Konstruktorzy Bobcata najwyraźniej nie są zwolennikami zasady głoszącej, że dobrze funkcjonującego mechanizmu się nie reguluje. Zabrali się do pracy nad ulepszeniem cieszących się uznaniem użytkowników minikoparek w klasie 5-6 ton. Jak w praktyce wygląda efekt ich prac? O tym mogliśmy przekonać się na budowie jednego z osiedli mieszkaniowych w Poznaniu. Właśnie tam miejscowy dealer Bobcata, firma SAR-POL, zaprezentowała nam możliwości maszyny E55z z Serii R2

Na takie maszyny jest duży popyt, przydają się wszędzie, nie tylko w zastosowaniach budowlanych.
Yanmar wprowadza właśnie na rynek europejski pierwsze trzy modele nowej serii minikoparek SV. Spełniają normę Stage V, a przeznaczone są zwłaszcza do pracy w ciasnych przestrzeniach miejskich. Dostępne w wersjach z kabiną lub bez, z możliwością uzupełnienia w rozmaite rodzaje osprzętu.
Nowe modele oznaczono symbolami SV15VT, SV17VT i SV19VT. 

Bobcat idzie za ciosem. Ogłoszona jakiś czas temu seria minikoparek R2 pojawiła się już w Polsce. Dzięki uprzejmości firmy SAR-POL Sp. z o.o mieliśmy okazję zobaczyć i przetestować model E55z, który przyjechał do Polski z fabryki w czeskim Dobříš. To największa i najmocniejsza maszyna Bobcat o konstrukcji zerowego zachodzenia (ZHS).

Dwie firmy z Norwegii, które jako pierwsze zamówiły nową minikoparkę ECR25 Electric i kompaktową ładowarkę kołową L25 Electric od Volvo Construction Equipment, właśnie otrzymały maszyny. Zamówienie miało miejsce jeszcze na targach Bauma 2019, które stały pod znakiem elektryfikacji i nowych technologii. Dzisiaj zapewnienia Volvo CE stają się rzeczywistością.

Mocne, idealne do pracy w ciasnych przestrzeniach i łatwe w obsłudze – tak przedstawia swoje nowe minikoparki Komatsu. Prosto z taśm produkcyjnych seria trafiła na targi Samoter, gdzie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Minikoparki produkowane są przez Komatsu Italia Manufacturing w Este, niedaleko Padwy. Większa uniwersalność, bezpieczeństwo, komfort i niskie koszty operacyjne – tak najkrócej opisać można cechy serii minikoparek MR-5.