Kopuła na 100 lat

Największa na świecie ruchoma konstrukcja to sarkofag, który w tym tygodniu zakrył wciąż niebezpieczne szczątki reaktora atomowego w Czarnobylu. Budowano go przez cztery lata wiedząc, że istniejąca kopuła może wkrótce nie wystarczyć do pełnienia swej ochronnej funkcji. Beton dość szybko się zużył i zaczynał kruszyć. Z powodu zagrożenia promieniowaniem wybrano także nietypową metodę konstruowania nowego pokrycia. Budowano je kilkaset metrów od ruin elektrowni, by ostatecznie w listopadzie br przesunąć całość na szynach na właściwie miejsce. Sama operacja nasuwania trwała kilkanaście dni.


Gigantyczna kopuła waży 36 tys. ton, mierzy 108 metrów, ma długość 150 i szerokość 260 metrów. Do wykonania tak potężnej konstrukcji wybrano francuskie konsorcjum złożone z firm VINCI CONSTRUCTION and BOUYGUES TRAVAUX PUBLICS. W szczycie prac na budowie znajdowało się 1200 ukraińskich robotników, pracowało tu także 200 osób spoza Ukrainy – aż 21 różnych narodowości.
Metalowa struktura w kształcie łuku wsparta została na betonowych nogach. Całość ma wysokość 30 piętrowego budynku. Wykonawcy obiecują, że nowoczesny sarkofag zabezpieczy szczątki reaktora na 100 następnych lat.
Zadanie było odpowiedzialne, nie należy bowiem zapominać, że pod podwójnym obecnie sarkofagiem spoczywają nie tylko powybuchowe gruzy, ale i 170 ton radioaktywnego paliwa. Prace nie zakończyły się w listopadzie 2016. Przez kolejny rok nowa kopuła będzie wyposażana w kolejne instrumenty mające kontrolować poziom promieniowania.
Na budowę sarkofagu w Czarnobylu fundusze przekazał EBOR oraz 40 państw, w tym Polska (1,5 mln euro). W sumie koszt tej inwestycji to 2,1 mld euro.

Magdalena Ziemkiewicz