Case Rodeo 2014 wygrał Fin!
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Dział: Najnowsze
Aż 42 zawodników z 15 krajów świata rywalizowało w tym roku o tytuł mistrza operatorów Case. Tradycyjnie konkurs odbywał się w konwencji Dzikiego Zachodu. Po raz pierwszy wzięli w nich udział operatorzy z Afryki, a dokładnie z Angoli. W poszczególnych konkurencjach najlepsi okazali się jednak Europejczycy: Duńczyk, Szwajcar, Anglik i Fin. I właśnie ten ostatni – operator z Finlandii Janne Leppeanen – wygrał całe Rodeo. A co było nagrodą?
Oficjalna część Rodeo Case odbywała się w tym roku w Zamku Chantilly, który jest nie tylko jednym z najlepiej zachowanych franuskich zamków renesansowych, ale i znanym w Europie ośrodkiem jeździeckim, dzięki czemu był idealną scenerią dla imprezy o kowbojskim charakterze. Na poligonie w Case Customer Centre w Monthyon operatorzy dzielnie walczyli o tytuł najlepszego wykazując się znakomitym opanowaniem czterech maszyn: kompaktowej ładowarki 321Z ZB (slalom z paletą), miniładowarki gąsienicowej TV380 (gra w kręgle), koparki gąsienicowej CX 180C (celność w trafianiu bolcem w rury) oraz koparko-ładowarki 695 ST (łowienie gumowych kaczuszek).
Uroczystego wręczenia pierwszej nagrody zawodnikowi z Finlandii dokonała Enrica Oderda, dyrektor zarządzający CNH Industrial Construction Equipment na Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Janne Leppeanen wygrał wycieczkę do Tokio zorganizowaną przez Sumitomo, japońskiego partnera CNH. Enrica Oderda pokreśliła, że Case Rodeo cieszy się coraz większą popularnością i jest organizowane w coraz większej liczbie krajów. W tym roku odbyły się aż 24 rundy eliminacji w Rumunii, Szwecji, Holandii, Norwegii, Szwajcarii, Danii i Anglii oraz na Węgrzech i w Bułgarii. W niektórych krajach było tylu chętnych do udziału w zawodach, że organizowano je w wielu lokalizacjach – na przykład siedem we Francji i cztery we Włoszech. Rodeo w Angoli było okazją do zaprezentowania nowego dealera marki Case w Angoli, firmy Tangola. CNH liczy, że w 2015 roku zasięg rodeo jeszcze się rozszerzy.
Magdalena Ziemkiewicz