Stadion w Petersburgu do poprawki!

Śmialiśmy się ze Stadionu Narodowego, że źle zbudowany: wadliwe schody, dach rozsuwany tylko z dużym wyprzedzeniem, płyta stadionu tonąca w wodzie w czasie meczu…Teraz Rosjanie mają kłopot ze swoim nowym stadionem w Sankt Petersburgu. Obiekt budowany przez 10 lat, mający odegrać ważną rolę podczas kolejnego Mundialu, nie nadaje się do rozgrywania meczów! Tak orzekła FIFA, a dokładniej jej inspektorzy. Dlaczego?

Po dziesięciu latach budowy petersburski stadion właśnie został uznany za gotowy do użytku. Tymczasem komisja FIFA orzekła, iż podczas budowy zastosowano złą technologię, przez co płyta stadionu jest wadliwa. Dokładnie rzecz ujmując – jest zbyt elastyczna. Stało tak dlatego, że płytę wysuwa się poza stadion na czas, kiedy nie są na nim rozgrywane mecze, aby oszczędzić murawę. Daje to możliwość organizowania na stadionie innych imprez masowych, jednak w tym przypadku uniemożliwia rozgrywanie meczów. Tymczasem podobne rozwiązanie sprawdza się na stadionie Schalke 04.
Kolejnym problemem zgłoszonym przez inspektorów FIFA jest zacinający się podczas rozkładania dach stadionu.
Czasu na naprawy nie ma wiele – już za pół roku w Sankt Petersburgu mają być rozegrane mecze Pucharu Konfederacji. A Mundial rozpoczyna się 14 czerwca 2018.

Magdalena Ziemkiewicz